Kolaboracja Phil Hackett × Horsefeathers
20. lipca 2020 | 0 komentarzy
Marka Horsefeathers w swojej tegorocznej kolekcji zaprezentował serię koszulek, spodenek, skarpet i deskorolek o nazwie Pickles, stworzonych we współpracy z utalentowanym ilustratorem i skaterem Philem Hackettem z Wielkiej Brytanii.
Horsefeathers przeprowadził z Philem wywiad o tym, jak rozpoczął z ilustratorstwem i czy czuje się bardziej artystą, który skatuje czy skaterem, który tworzy.
Cześć Phil, czy na początek w skrócie mógłbyś nam się przedstawić?
Nazywam się Phil Hackett, mam 38 lat. Mieszkam i pracuję w Burton on Trent, UK. W ciągu ostatnich 14 lat zarabiam jako ilustrator freelance.
Ilustrator Phil Hackett a i jego dzieło
Jak opisałbyś swoją twórczość w jednym zdaniu?
Jaskrawe, zabawne, kolorowe, czasem surrealistyczne, często zawierające skateboarding.
Od małego byłeś tym dzieciakiem, co ciągle w szkole coś rysowało, lub rozpocząłeś tworzyć dopiero później?
Rysuję od zawsze. Moja mama ciągle posiada moje rysunki z okresu, kiedy miałem trzy lata. W szkole miałem ciągle jakieś kłopoty przez to, że nieustannie coś bazgrałem do wszystkich podręczników!
Kiedy dotarłeś do momentu, w którym powiedziałeś sobie „okey, to chcę robić zawodowo“?
Studiowałem na Herefordskiej szkole sztuki i designu, gdzie wystudiowałem ilustrację. W ciągu pierwszych tygodni przedstawili nam ilustratorów, którzy publikowali swoje prace w gazetach, magazynach i książkach. Wtedy zdecydowałem się, że chcę robić to samo. Dojrzewałem z celem zostać malarzem lub kimś podobnym, ale jak tylko zapoznałem się ze światem ilustracji komercyjnych, wiedziałem, że chcę właśnie taką karierę.
Pickles
Oprócz tego, że jesteś artystą, jesteś również skateboarderem. Czy określiłbyś siebie bardziej jako artystę jeżdżącego na deskorolce, czy raczej jako skatera, który tworzy?
Zdecydowanie jako artystę jeżdżącego na deskorolce. Kiedy byłem młodszy, jeździłem codziennie, ale teraz nie za bardzo mi wychodzi. Często wchodzi praca, a nawet moje ciało nie jest już tak elastyczne, jak kiedyś!
Skateboarding figuruje w wielu twych dziełach. Czy właśnie skateboarding jest twoją ulubioną tematyką i inspiracją? Ewentualnie co innego cię inspiruje?
Skateboarding to moja muza. Ilustracjami opartymi na jeździe na deskorolce zajmuję się dopiero ostatnie trzy lata. Wcześniej tworzyłem tylko prace na zamówienie do książek, czasopism itp. (Co robię do tej pory - to moje główne źródło dochodu). Raz narysowałem ilustrację skateboardową - tak tylko dla zabawy. Wrzuciłem ją na Instagram i zaskakująco miała ona ogromny sukces! To przekonało mnie, bym poświęcił temu więcej uwagi. Fajnie jest mieć temat, który można dokładnie badać za pomocą ilustracji, nawet kiedy sam jestem skateboarderem i posiadam rozległą wiedzę o świecie skateboardingu. Deskorolki są dla mnie oczywistym wyborem!
Czy jest coś, co lubisz robić poza sztuką i deskorolką?
Lubię jeździć na rowerze, słuchać krykieta w radiu, gotować, czytać i chodzić do knajpki. Nic zbyt wzruszającego, haha.
„Skateboarding jest moją muzą” - mówi Phil Hackett, utalentowany ilustrator freelance i skater z Wielkiej Brytanii.
Praca Phila na Instagramie @hackettillustration
Zerknijmy zatem na twoją współkracę z Horsefeathers. Obejmuje ona koszulki, spodenki, skarpetki i deskorolki. Dlaczego jako atrybut tej współpracy wybrałeś właśnie ogórki kiszone?
Ilustracje z ogórkami kiszonymi robiłem już dawno przedtem. Designerzy z marki Horsefeathers zapytali mnie, bym dla nich nie mógł stworzyć coś podobnego. Rozmawialiśmy o tym, co będzie dobrze wyglądało na deskorolkach, jaki pattern będzie pasował do skarpet itp. Myślę, że w końcu działa dobrze, bo jest trochę inaczej i nieprzewidywalnie.
Nad czym pracujesz obecnie i jakie masz wizje na przyszłość?
Aktualnie pracuję nad kilkoma różnymi projektami. Główny to seria plakatów dla dużej firmy do produkcji butów do deskorolki. W przyszłości chciałbym mieć jeszcze kilka wystaw (w ciągu ostatnich 3 lat prezentowałem się w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i we Włoszech). Chciałbym również opublikować mój piąty odcinek ilustracji skateboardowych.
Praca Phila na Instagramie @hackettillustration
Co przekazałbyś początkującym artystą?
Nie próbujcie naśladować tego, co nowoczesne lub aktualne w sztuce i ilustracji. Trendy się pojawiają i później znowu znikają. Stwórzcie sobie swój własny język wizualny, taki, który będzie jedyny w swoim rodzaju.
Na koniec mamy jeszcze do ciebie trzy szybkie pytanka:
1. Dowolne tworzenie dla samego siebie BĄDŹ tworzenie na zamówienie na dany temat?
Troszeczkę od wszystkiego! Jest świetne mieć pełną swobodę i pracować nad tym, co chcę, ale tak samo jest fajne, gdy ktoś daje mi instrukcje, które pokierują mnie z dala od moich zwykłych tematów. Pomaga to rozwijać moją kreatywność.
2. Rysowanie na papier BĄDŹ elektronicznie?
Rysowanie na papierze - wszystkie moje ilustracje rozpoczęły swoje życie jako rysunki piórem lub tuszem na papierze. Następnie skanuję je do Photoshopa i koloruję. Próbowałem też rysować w tablecie, ale ani trochę mi nie odpowiadało.
3. Street skateboarding BĄDŹ skatepark?
Na pewno street. Kiedy dojrzewałem, to w okolicy nie było żadnych skateparków lub ramp, więc wszyscy robili street. To powód tego, że od zawsze mam bliżej ku street riderowaniu.
Kolekcję Pickles z kolaboracji Horefeathers i Phila Hacketta znajdziesz tutaj.