Niebójcie się tworzyć dziewczęcych wspólnot, mówią dziewczyny z Girl Squad

Dziewczyny z Girl Squad mają własne reguły gry. Kochają przygody, zabawę i snowboarding.

Dziewczyny mają wyjątkową wyobraźnię, dlatego podczas projektowania produktów, kluczowy jest odpowiedni zespół kobiet. Horsefeathers o tym dobrze wie. Właśnie dlatego utworzyli grupę kobiet, które dbają, by każdy kawałek ich kolekcji wyglądał świetnie, a jednocześnie był funkcjonalny. Dołącz do nich i przeżyj własną przygodę.

Kto jest częścią Girl Squad?

Katarzyna

W internecie można ją spotkać jako @kater_maharadza. Z marką Horsefeathers współpracuje najdłużej, spośród dziewczyn z Girl Squad - zwięźle przez około 10 lat. Kiedy prawie nie śmiga po zaśnieżonych wzgórzach, jest prezenterką internetowego magazynu Refresher, poświęca się sieciom socjalnym i współpracuje na fotografi innych projektów. W weekendy pracuje jako instruktor snowboardu i narciarstwa.

Adriana

Na Instagramie prezentuje się pod pseudonimem @adriazia. Współpracuje z Horsefeathers  prawie pięć lat. Rozpoczęło się od robienia sesji zdjęciowych produktów i skończyło się na honorowym miejscu w Girl Squad. Warto jednak wspomnieć, że między innymi pracuje jako designer wnętrz w IKEA.

Renata

@renazpopradu, dokładnie pod tym nick dokładnie znajdziesz Renate w mediach socjalnych. W Horsefeathers również zaczęła fotografowaniem produktów, w końcu to Adriana ją przyprowadziła. Na full-time pracuje jako instruktorka snowboardingu i narciarstwa.

 

Girl Squad powstał jako zespół dziewcząt promujący aktywny tryb życia wśród dziewcząt i kobiet. Team Horsefeathers miał wizję, że na rynku czechosłowackim będzie miało większe znaczenie prezentowanie snowboarding i skateboardingu dziewczynom przez grupę przyjaciół, które lubią riderować razem, niż robienie tego pośrednictwem profesjonalnych jeźdźców. Wspólne riderowanie na wzgórzach, asfalcie, w oceanie lub przeżywanie kolejnych przygód, to właściwe określenie Girl Squad.

„Jesteśmy zwykłymi dziewczynami, które lubią jeździć razem i chcą cieszyć się tym na maksa. W ten sposób innym dziewczynom łatwiej jest dołączyć do nas na przygodę i łatwiej się z nami identyfikują. Zwięźle mówiąc, nie mamy problemu nikogo zabrać na pokład. Jesteśmy na tej samej długości fali. ”

Nie mają wspólnego motta, mają wspólną piosenkę od Spice Girls. Jednak zgadzają się, że nie chodzi o motta.

„Kobiety mają swoje własne zasady i każdy, kto chce do nas dołączyć, to po prostu idzie. Nic więcej. Ważne jest zabrać snowboard, tenisówki, strój kąpielowy i nie bać się”.

Społeczność wokół Girl Squad rośnie każdego dnia. W rzeczywistości była tu już dawno temu, po prostu bez nazwy i formy. Dziewczyny cieszą się, że istnieje, łączą się z innymi i robią to, co lubią wszystkie razem. Media socjalne, na których mogą dzielić się swoimi zdjęciami i filmami, to tylko plus, który przyciąga również młodsze dziewczyny. Ponieważ pracują jednocześnie jako instruktorki snowboardingu zauważają, że coraz młodsze dzieci zaczynają się uczyć riderować. Zarówno dziewczęta, jak i chłopcy. Zdarza się również, że 30-letnie kobiety przychodzą i mówią im, że chcą nauczyć się snowboardować. I to świetne, zgadzają się.

Wycieczka na Bali i zapomniany plecak

Dziewczyny z Girl Squad otrzymały od Horsefeathers możliwość wypodróżować na jedną zimową i jedną letnią wycieczkę. Kiedy otrzymały tę informację, były zachwycone i pierwszy wybór natychmiast trafił na Bali. Początkowo nie wiedziały, jaki będzie ich budżet i jak się to wszystko skończy. Bali od dawna znajdowało się na ich wspólnej liście życzeń i właśnie w ten sposób spełnili swoje marzenie. Najpierw szukały miejsce, w którym są równocześnie góry i morze. A Bali idealnie pasowało do ich planów. Było to dla nas wizualnie ciekawe miejsce, w którym znajdują się nie tylko plaże i ocean, ale oprócz tego, ma Bali również niesamowicie piękną przyrodę, góry, wulkany i lasy deszczowe.

 

Jednak nie zawsze wszystko wychodzi zgodnie z planem. Katarzyna położyła plecak ze wszystkimi swoimi rzeczami na tę podróż obok innego motocyklu. „Dopiero w połowie drogi zdałem sobie sprawę, że nie mam go na plecach. Mimo to dałyśmy radę, ponieważ jesteśmy przecież Girl Squad. Dziewczyny pożyczyły mi trochę swoich rzeczy, kupiłem legginsy i szczoteczkę do zębów. To taka klasyczna historia dziewczęca. Znowu coś zapomniała. Cały plecak! W tym plecaku miałam zupełnie wszystko. Jednak nie można się martwić, przecież szczoteczka do zębów, trochę bielizny i strój kąpielowy to wszystko, czego potrzebujesz na Bali.”

Co polecają innym dziewczynom, które riderują lub dopiero zaczynają?

„Nie bójcie się tworzyć dziewczęcych wspólnot. Dobrze jest być częścią kobiecego kręgu, ponieważ każda z nas jest inna, ale jednocześnie jesteśmy wszystkie takie same. Wzajemnie się dobrze uzupełniamy. Mamy różne temperamenty, ale wszystkie jesteśmy kobietami. Aktywny tryb życia jest dla kobiet w każdym wieku i na każdym etapie życia. Adriana ma już dziecko, ale nadal aktywnie się angażuje. Nawet jeśli jesteś matką, nie musisz tylko siedzieć w domu. Nadal możesz prowadzić aktywny tryb życia i uprawiać swoje hobby. Nie bój się iść i szukać przygody! ”